Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
horyzoncie poczesne miejsce zajmuje postać jakiegoś mężczyzny, pora zastanowić się nad słowem "małżeństwo". Albo chociaż nad wspólnym domem. Jeżeli nie masz faceta, po 30. nagle zacznie ci na posiadaniu go trochę więcej zależeć, a samotne noce staną się jakby trochę bardziej dokuczliwe.
Kiedy masz 24 lata, możesz jeszcze popełniać błędy, eksperymentować. Sześć lat później cena, jaką będziesz musiała zapłacić za każdy błąd wzrasta, a eksperymentowanie z własnym życiem nie przynosi ci już takiej frajdy jak kiedyś. Wiesz, kim jesteś i z rozlicznych dróg musisz wybrać tę właściwą. Całe dotychczasowe życie cię do tego przygotowywało, więc nie bój się. Sama jesteś sobie
horyzoncie poczesne miejsce zajmuje postać jakiegoś mężczyzny, pora zastanowić się nad słowem "małżeństwo". Albo chociaż nad wspólnym domem. Jeżeli nie masz faceta, po 30. nagle zacznie ci na posiadaniu go trochę więcej zależeć, a samotne noce staną się jakby trochę bardziej dokuczliwe. <br>Kiedy masz 24 lata, możesz jeszcze popełniać błędy, eksperymentować. Sześć lat później cena, jaką będziesz musiała zapłacić za każdy błąd wzrasta, a eksperymentowanie z własnym życiem nie przynosi ci już takiej frajdy jak kiedyś. Wiesz, kim jesteś i z rozlicznych dróg musisz wybrać tę właściwą. Całe dotychczasowe życie cię do tego przygotowywało, więc nie bój się. Sama jesteś sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego