Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 7.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
niego rękę. Ten, zaskoczony, odwzajemnił gest pojednania, jak go potem nazwano. Ale do pojednania daleko, bo Indie nie podjęły oferty rozmów.- W ślad za tym gestem powinny iść konkretne działania, uniemożliwiające wykorzystanie terytorium Pakistanu na działalność terrorystów i szaloną przemoc w Indiach - oznajmił Vajpayee i wyrecytował długą listę zamachów, przypisywanych ekstremistom działającym z Pakistanu. - Los Afganistanu pokazuje, że tolerowanie terroryzmu może prowadzić do stworzenia potwora, który wymknie się spod kontroli -ostrzegł. Społeczność międzynarodowa oczekiwała na kontakty obu przywódców w Katmandu z nadzieją, że nadarza się okazja do złagodzenia wrogości, dzięki czemu oddali się złowroga ewentualność nowej wojny. Lecz gesty niczego nie
niego rękę. Ten, zaskoczony, odwzajemnił gest pojednania, jak go potem nazwano. Ale do pojednania daleko, bo Indie nie podjęły oferty rozmów.- W ślad za tym gestem powinny iść konkretne działania, uniemożliwiające wykorzystanie terytorium Pakistanu na działalność terrorystów i szaloną przemoc w Indiach - oznajmił Vajpayee i wyrecytował długą listę zamachów, przypisywanych ekstremistom działającym z Pakistanu. - Los Afganistanu pokazuje, że tolerowanie terroryzmu może prowadzić do stworzenia potwora, który wymknie się spod kontroli -ostrzegł. Społeczność międzynarodowa oczekiwała na kontakty obu przywódców w Katmandu z nadzieją, że nadarza się okazja do złagodzenia wrogości, dzięki czemu oddali się złowroga ewentualność nowej wojny. Lecz gesty niczego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego