Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jakie oferują oni na stojącym nie opodal, niemal gotowym prywatnym placu, są ekonomicznie zabójcze. Złożono więc dla pewności - dwie oferty do przetargu. Jedną jako Tatrzańskie Zrzeszenie Kupców, zaś w drugim przypadku zdecydowano się podstawić "osobę fizyczną". Wybór padł na wypróbowanego towarzysza walki o miejsce do handlu - Tomasza A. - Jest bardzo elokwentny, jest już na 2 roku prawa i wierzyliśmy mu bez zastrzeżeń jako jednemu z nas - powiedzieli "Tygodnikowi" Jolanta Gąsienica i Antoni Posadzki, pełnomocnicy kupców TZK. - Na dzień przed złożeniem ofert uzgodniliśmy słownie, że w razie wygranej, parkingiem i placem będziemy zarządzać wspólnie, jako TZK. Nasi członkowie złożyli się po 6
jakie oferują oni na stojącym nie opodal, niemal gotowym prywatnym placu, są ekonomicznie zabójcze. Złożono więc dla pewności - dwie oferty do przetargu. Jedną jako Tatrzańskie Zrzeszenie Kupców, zaś w drugim przypadku zdecydowano się podstawić "osobę fizyczną". Wybór padł na wypróbowanego towarzysza walki o miejsce do handlu - Tomasza A. - Jest bardzo elokwentny, jest już na 2 roku prawa i wierzyliśmy mu bez zastrzeżeń jako jednemu z nas - powiedzieli "Tygodnikowi" Jolanta Gąsienica i Antoni Posadzki, pełnomocnicy kupców TZK. - Na dzień przed złożeniem ofert uzgodniliśmy słownie, że w razie wygranej, parkingiem i placem będziemy zarządzać wspólnie, jako TZK. Nasi członkowie złożyli się po 6
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego