Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wieczorem dyżurujący na Długiej Polanie Andrzej Rajski otrzymał zgłoszenie od opiekunki szkolnej wycieczki przebywającej na Łapsowej Polanie. Jej dwaj 14-letni podopieczni w ciągu prawie dziesięciu minut upili się do nieprzytomności. Chłopcy nie mogli ustać na nogach, a opiekunka nie wiedziała, jak sobie z nimi poradzić. Obydwóch ratownik zwiózł TRX-em na Marfianą Górę, gdzie czekali ich ojcowie. Na własną odpowiedzialność zabrali oni swoje pociechy do domu. Jak się okazało, młodzieńcy na chwilę oddalili się od grupy i w krótkim czasie wypili butelkę wódki.
fig.



Ze wspomnień ratownika GOPR - Lodowa zwózka

W schronisku na Turbaczu śpiąca w świetlicy na materacu dziewczyna
wieczorem dyżurujący na Długiej Polanie Andrzej Rajski otrzymał zgłoszenie od opiekunki szkolnej wycieczki przebywającej na Łapsowej Polanie. Jej dwaj 14-letni podopieczni w ciągu prawie dziesięciu minut upili się do nieprzytomności. Chłopcy nie mogli ustać na nogach, a opiekunka nie wiedziała, jak sobie z nimi poradzić. Obydwóch ratownik zwiózł &lt;orig&gt;TRX-em&lt;/&gt; na Marfianą Górę, gdzie czekali ich ojcowie. Na własną odpowiedzialność zabrali oni swoje pociechy do domu. Jak się okazało, młodzieńcy na chwilę oddalili się od grupy i w krótkim czasie wypili butelkę wódki.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ze wspomnień ratownika GOPR - Lodowa zwózka&lt;/tit&gt;<br><br>W schronisku na Turbaczu śpiąca w świetlicy na materacu dziewczyna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego