zbytnią sympatią również innych rockmanów, bo blokując drogi skutecznie uniemożliwiał im granie koncertów.<br>Na ostatniej swojej płycie "Melassa" Kazik rapuje: &lt;q&gt;"Samochody to nie Ruscy kradną/Tylko robią to właśnie Polacy/Policja znajduje jeden na sto/Natomiast dużą część owoców pracy/Pożera aparat administracyjno-urzędniczy/Socjalizm totalitarny/Zmienił się w koncesyjno-etatystyczny"&lt;/&gt;. Warto zwrócić uwagę, że ten i podobne teksty Kazika napisane niedawno dalekie są od niegdyś często przez rockmanów wykorzystywanej hasłowości, charakteryzuje je natomiast dosadny, informacyjny konkret. Nie przeszkadza to wcale w uzyskaniu, kiedy trzeba, efektu groteski: &lt;q&gt;"Przez siedem lat zbudowano w Polsce/Dziewiętnaście kilometrów autostrady/Los Angeles ma około dwudziestu