Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Czuje, że ma światu do spłacenia dług wdzięczności za to, że znalazła prawdziwy dom. Odpłaca więc wszystkim i zawsze rozdaje dobre uczynki szybciej niż uśmiechy. Jej serce jest czyste jak serce małego dziecka - wierzy w dobrych ludzi i sama stara się być dobra. Ale jej charakter nie gryzie w oczy etykietką: "Jestem aniołem, klękajcie narody" - Ania wie, że nawet cudownym ludziom zdarzają się wpadki. (Jej zdarzają się nagminnie: a to urżnie przyjaciółkę w "czarnoziem", chcąc poczęstować ją sokiem porzeczkowym, a to zafarbuje sobie włosy na zielono...) Na szczęście jest w niej tyle niezniszczalnych pokładów optymizmu, że w zasadzie wszystkie przygody wychodzą
Czuje, że ma światu do spłacenia dług wdzięczności za to, że znalazła prawdziwy dom. Odpłaca więc wszystkim i zawsze rozdaje dobre uczynki szybciej niż uśmiechy. Jej serce jest czyste jak serce małego dziecka - wierzy w dobrych ludzi i sama stara się być dobra. Ale jej charakter nie gryzie w oczy etykietką: "Jestem aniołem, klękajcie narody" - Ania wie, że nawet cudownym ludziom zdarzają się wpadki. (Jej zdarzają się nagminnie: a to urżnie przyjaciółkę w "czarnoziem", chcąc poczęstować ją sokiem porzeczkowym, a to zafarbuje sobie włosy na zielono...) Na szczęście jest w niej tyle niezniszczalnych pokładów optymizmu, że w zasadzie wszystkie przygody wychodzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego