Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
laty, gdy pytano ją, dlaczego nie towarzyszyła panu Orzeszce na zesłaniu, teraz odpowiedziała podobnie wyzywająco, dodatkowo jeszcze przedrzeźniając warszawskich literatów, włożywszy niby w ich usta słowa: - Ach, Orzeszkowa! Nie chce nic uczynić dla kraju, jest złą Polką i tyle...

Jej wielka mowa była skierowana nie do postaci na cokole w fałdzistym, ciężkim płaszczu, lecz do panny młodej w lekkich tiulach, do pana młodego.

I do rodziny polskiej, której "jesteście zaczątkiem. A ta rodzina polska była i jest - prawiła z uniesieniem - podobna pancernikowi spuszczonemu na burzliwe morze, idącemu na bój bronić wolności i torować drogę dla szczęśliwej Polski".

Orzeszkowa poznała na ślubnej
laty, gdy pytano ją, dlaczego nie towarzyszyła panu Orzeszce na zesłaniu, teraz odpowiedziała podobnie wyzywająco, dodatkowo jeszcze przedrzeźniając warszawskich literatów, włożywszy niby w ich usta słowa: - Ach, Orzeszkowa! Nie chce nic uczynić dla kraju, jest złą Polką i tyle...<br><br>Jej wielka mowa była skierowana nie do postaci na cokole w fałdzistym, ciężkim płaszczu, lecz do panny młodej w lekkich tiulach, do pana młodego.<br><br>I do rodziny polskiej, której "jesteście zaczątkiem. A ta rodzina polska była i jest - prawiła z uniesieniem - podobna pancernikowi spuszczonemu na burzliwe morze, idącemu na bój bronić wolności i torować drogę dla szczęśliwej Polski".<br><br>Orzeszkowa poznała na ślubnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego