Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
że z tych chłopaków na pewno nie wyrosną wybitni sportowcy. Wierzył w nich tylko Marek Biskupski. Nie był wróżką, bo wróżki raczej nie umierają, a już na pewno nie umierają tak młodo. W Polskim Związku Lekkiej Atletyki Marek Biskupski był trenerem odpowiedzialnym za szkolenie młodzieży. Dał im szansę - wbrew opinii "fachowców" wysłał ich (i trenera Józefa Lisowskiego) na mistrzostwa Europy (Helsinki '94) i mistrzostwa świata (Goeteborg '95). Tak bardzo chcieli mu się za to odwdzięczyć, choć na początku nie wszyscy mieli o nim najlepsze zdanie, tak bardzo chcieli zrobić na złość "fachowcom", że o prawo startu w igrzyskach olimpijskich w 1996
że z tych chłopaków na pewno nie wyrosną wybitni sportowcy. Wierzył w nich tylko Marek Biskupski. Nie był wróżką, bo wróżki raczej nie umierają, a już na pewno nie umierają tak młodo. W Polskim Związku Lekkiej Atletyki Marek Biskupski był trenerem odpowiedzialnym za szkolenie młodzieży. Dał im szansę - wbrew opinii "fachowców" wysłał ich (i trenera Józefa Lisowskiego) na mistrzostwa Europy (Helsinki '94) i mistrzostwa świata (Goeteborg '95). Tak bardzo chcieli mu się za to odwdzięczyć, choć na początku nie wszyscy mieli o nim najlepsze zdanie, tak bardzo chcieli zrobić na złość "fachowcom", że o prawo startu w igrzyskach olimpijskich w 1996
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego