Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
określić, a co kojarzyło się z łazienką. Ubrany był w elegancką bonżurkę, ciemnowiśniową, podszewka jedwabna, kremowa, do niej doskonale dobrany fular w podobnym kolorze. I te zielone, szwedzkie mankiety, to była wspaniała zieleń, miętowa, równiutka, odrzucająca jednakowo światło i cień. Pod względem ubioru profesor prezentował się wybornie. Wrażenie psuł pseudowolterowski fotel. Wskazał Jassmontowi kosmatą dłonią krzesło. Jassmont usunął książki z krzesła, położył je na rogu biurka. Biurko było prawie puste, trochę notatek, dwie książki, pióra, kałamarz, suszka, zdjęcie w ramce. Jassmont miał za plecami zielonkawe światło, odgłosy idące z parku, zgrzyt tramwajów przejeżdżających przez plac Wilsona. Profesor, gdy mówił, przerzucał kartki
określić, a co kojarzyło się z łazienką. Ubrany był w elegancką bonżurkę, ciemnowiśniową, podszewka jedwabna, kremowa, do niej doskonale dobrany fular w podobnym kolorze. I te zielone, szwedzkie mankiety, to była wspaniała zieleń, miętowa, równiutka, odrzucająca jednakowo światło i cień. Pod względem ubioru profesor prezentował się wybornie. Wrażenie psuł pseudowolterowski fotel. Wskazał Jassmontowi kosmatą dłonią krzesło. Jassmont usunął książki z krzesła, położył je na rogu biurka. Biurko było prawie puste, trochę notatek, dwie książki, pióra, kałamarz, suszka, zdjęcie w ramce. Jassmont miał za plecami zielonkawe światło, odgłosy idące z parku, zgrzyt tramwajów przejeżdżających przez plac Wilsona. Profesor, gdy mówił, przerzucał kartki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego