Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
mierze w zwyczaju urządzania wystawnych weselisk, jak i w zachowaniach klienteli pubów. Natomiast importowana z Zachodu kultura masowa bynajmniej nie nakłania do powściągliwości, ponieważ jest niemal wyłącznie kulturą rozrywki. Tym oto sposobem rozrywkowy Zachód spotyka się ze swawolną Polską, zaś dobrym miejscem owego spotkania okazuje się gwarny wesoły pub.


Brzmienie fujary

Rozmowa z Maurice'em Jarre'em, kompozytorem

Hitchcock był zabawnym człowiekiem, który uwielbiał paradoksy. Kiedy chciałem zagrać mu motyw, który skomponowałem do filmu "Topaz", spytał: "Po co mam tego słuchać?" "Bo to twój film" - odpowiedziałem. "Ależ ja wybrałem ciebie, więc rób, co chcesz!" I wziął bez komentarzy to, co napisałem.

MONIKA LUFT
mierze w zwyczaju urządzania wystawnych weselisk, jak i w zachowaniach klienteli pubów. Natomiast importowana z Zachodu kultura masowa bynajmniej nie nakłania do powściągliwości, ponieważ jest niemal wyłącznie kulturą rozrywki. Tym oto sposobem rozrywkowy Zachód spotyka się ze swawolną Polską, zaś dobrym miejscem owego spotkania okazuje się gwarny wesoły pub.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br>&lt;tit&gt;Brzmienie fujary&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rozmowa z Maurice'em Jarre'em, kompozytorem&lt;/&gt;<br><br>Hitchcock był zabawnym człowiekiem, który uwielbiał paradoksy. Kiedy chciałem zagrać mu motyw, który skomponowałem do filmu "Topaz", spytał: "Po co mam tego słuchać?" "Bo to twój film" - odpowiedziałem. "Ależ ja wybrałem ciebie, więc rób, co chcesz!" I wziął bez komentarzy to, co napisałem. <br><br>&lt;au&gt;MONIKA LUFT
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego