out"&lt;/&gt;, czyli dodatkowe przerwy w meczu. Trenerzy będą mogli w tym czasie udzielać podopiecznym wskazówek, ale tak naprawdę posłuży to telewizji, która wyemituje wówczas reklamy. Rozpowszechni się też system &lt;foreign&gt;"pay per view"&lt;/&gt;, w którym za transmisje z najciekawszych piłkarskich wydarzeń trzeba będzie dodatkowo płacić. Czy jednak telewizyjna ofensywa nie spowoduje futbolowego przesytu wśród kibiców? - Wiadomości i prognozę pogody ludzie oglądają codziennie lub nawet częściej i jakoś się nie nudzą. Zresztą każdy w domu ma przecież pilota - mówi Zbigniew Boniek.<br><br>Autor jest dziennikarzem "Przeglądu Sportowego".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Promienie strachu&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;EDWIN BENDYK&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Technika: Wciąż przybywa ofiar Czarnobyla&lt;/&gt;<br><br>Elektrownia atomowa w Czarnobylu będzie w końcu zamknięta