Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
jednocześnie, to wiesz...
Ja nie pałam sympatią do komputera...
Wiesz nikt nie pała, znaczy większość nie pała, ale jednak jest to konieczność, no, także lepiej jakąś taką wolną chwilę wykorzystać i przysiąść się...
Wolę takie programy, wiesz, właśnie księgowe, coś takiego, niż takie.
Coś jeszcze chciałam powiedzieć, słuchaj, jaka to gaduła ta Ewa, no...
Która Ewa?
Ta właśnie. Jej ona cały czas gada.
Tak?
No. Okropnie.
A bo oni byli u ciebie w domu, tak?
Tak, język jej się nie zamykał, w ogóle, buzia jej się w ogóle nie zamykała, i pyta mnie o coś i nawet nie da odpowiedzieć bo
Ja nie pałam sympatią do komputera...
Wiesz nikt nie pała, znaczy większość nie pała, ale jednak jest to konieczność, no, także lepiej jakąś taką wolną chwilę wykorzystać i przysiąść się...
Wolę takie programy, wiesz, właśnie księgowe, coś takiego, niż takie.
Coś jeszcze chciałam powiedzieć, słuchaj, jaka to gaduła ta Ewa, no...
Która Ewa?
Ta właśnie. Jej ona cały czas gada.
Tak?
No. Okropnie.
A bo oni byli u ciebie w domu, tak?
Tak, język jej się nie zamykał, w ogóle, buzia jej się w ogóle nie zamykała, i pyta mnie o coś i nawet nie da odpowiedzieć bo
jednocześnie, to wiesz</>...<br><who1>Ja nie pałam sympatią do komputera</>...<br><who2>Wiesz nikt nie pała, znaczy większość nie pała, ale jednak jest to konieczność, no, także lepiej jakąś taką wolną chwilę wykorzystać i przysiąść się</>...<br><who1>Wolę takie programy, wiesz, właśnie księgowe, coś takiego, niż takie.</><br><who2>Coś jeszcze chciałam powiedzieć, słuchaj, jaka to gaduła ta Ewa, no</>...<br><who1>Która Ewa?</><br><who2>Ta właśnie. Jej ona cały czas gada.</><br><who1>Tak?</><br><who2>No. Okropnie.</><br><who1>A bo oni byli u ciebie w domu, tak?</><br><who2>Tak, język jej się nie zamykał, w ogóle, buzia jej się w ogóle nie zamykała, i pyta mnie o coś i nawet nie da odpowiedzieć <gap> bo
