Typ tekstu: Książka
Autor: Bocheński Jacek
Tytuł: Tabu
Rok: 1965
mówi: będzie muzyka sfer. Czy ja nie słyszę, że już czasami gra po tamtej stronie? Może. Coś tak nawet jakbym słyszała. Ale jakie r z e c z y będą tam na ziemi francuskiej, jakie domy, zwierzęta, to chciałabym wiedzieć. Będzie wielki gaj migdałowy, cały w kwiatach, wstąpimy do tego gaju i będzie pachniało migdałami. Przecież wszystko nie może być gajem. A nie, będą rzeki winem i nektarem płynące, pójdziemy z nich pić. Będą się kolorowe baranki, żółte i niebieskie, i szkarłatem fenickim sycone, pasły na łąkach. Będą padać deszcze złotego miodu i wszędzie rozkwitną nenufary. Owszem, ładnie będzie w królestwie
mówi: będzie muzyka sfer. Czy ja nie słyszę, że już czasami gra po tamtej stronie? Może. Coś tak nawet jakbym słyszała. Ale jakie r z e c z y będą tam na ziemi francuskiej, jakie domy, zwierzęta, to chciałabym wiedzieć. Będzie wielki gaj migdałowy, cały w kwiatach, wstąpimy do tego gaju i będzie pachniało migdałami. Przecież wszystko nie może być gajem. A nie, będą rzeki winem i nektarem płynące, pójdziemy z nich pić. Będą się kolorowe baranki, żółte i niebieskie, i szkarłatem fenickim sycone, pasły na łąkach. Będą padać deszcze złotego miodu i wszędzie rozkwitną nenufary. Owszem, ładnie będzie w królestwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego