Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
od udziału w niedawnym powstaniu, nikt wszakże nie wypomni Wieszczowi "lojalki" (mówiąc dzisiejszym językiem), którą wraz z innymi filomatami podpisał w 1824 roku w Wilnie na żądanie komisji śledczej. A przecież było w niej zawarte nie tylko zobowiązanie niebrania udziału w jakichkolwiek nielegalnych organizacjach, ale i przyrzeczenie powiadomienia władz, gdyby "gdziekolwiek takowe zabronione towarzystwo otwarte zostało".
W znakomitej, liczącej siedemset stron książce Marii Janion, Życie pośmiertne Konrada Wallenroda (1990), znajdujemy przebogaty materiał, świadczący o poważnych zastrzeżeniach, jakie jego postawa moralna wywoływała zarówno w publicystyce i poezji Wielkiej Emigracji, jak i wśród kolejnych pokoleń późniejszych krytyków. Na długo przedtem, zanim Iwan Franko
od udziału w niedawnym powstaniu, nikt wszakże nie wypomni Wieszczowi "lojalki" (mówiąc dzisiejszym językiem), którą wraz z innymi filomatami podpisał w 1824 roku w Wilnie na żądanie komisji śledczej. A przecież było w niej zawarte nie tylko zobowiązanie niebrania udziału w jakichkolwiek nielegalnych organizacjach, ale i przyrzeczenie powiadomienia władz, gdyby "gdziekolwiek takowe zabronione towarzystwo otwarte zostało".<br>W znakomitej, liczącej siedemset stron książce Marii Janion, Życie pośmiertne Konrada Wallenroda (1990), znajdujemy przebogaty materiał, świadczący o poważnych zastrzeżeniach, jakie jego postawa moralna wywoływała zarówno w publicystyce i poezji Wielkiej Emigracji, jak i wśród kolejnych pokoleń późniejszych krytyków. Na długo przedtem, zanim Iwan Franko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego