Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
wyrzucić? Idzie w samym środku eskorty.
Mogą też znaleźć przy nim inne materiały obciążające. Wystarczy
drugi dowód, na nazwisko Jan Preisner, czy pieniądze, nie
tylko węgierskie, słowackie i polskie, ale nawet dolary. Jak się
tłumaczyć?"
Szli nie znaną mu ulicą. Dokąd, nie miał pojęcia. pewnie, by
oddać go w ręce gestapo, jak Helenę Marusarzównę. "Nie!
Niedoczekanie wasze!" Przyszła mu na myśl jego własna
ucieczka z rąk hitlerowców w Żywcu w 1939 roku. Dlaczego
nie miałby tego powtórzyć? Hlinkowcy nie spuszczają z niego
oczu.
Kiedy dochodzą do rogu, rozlega się nagle przejmujące
wycie syreny. Do skrzyżowania na pełnym gazie - chyba setką
na
wyrzucić? Idzie w samym środku eskorty.<br>Mogą też znaleźć przy nim inne materiały obciążające. Wystarczy<br>drugi dowód, na nazwisko Jan Preisner, czy pieniądze, nie<br>tylko węgierskie, słowackie i polskie, ale nawet dolary. Jak się<br>tłumaczyć?"<br> Szli nie znaną mu ulicą. Dokąd, nie miał pojęcia. pewnie, by<br>oddać go w ręce gestapo, jak Helenę Marusarzównę. "Nie!<br>Niedoczekanie wasze!" Przyszła mu na myśl jego własna<br>ucieczka z rąk hitlerowców w Żywcu w 1939 roku. Dlaczego<br>nie miałby tego powtórzyć? Hlinkowcy nie spuszczają z niego<br>oczu.<br> Kiedy dochodzą do rogu, rozlega się nagle przejmujące<br>wycie syreny. Do skrzyżowania na pełnym gazie - chyba setką<br>na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego