Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
trakcie rozmów z headhunterem
Beata Bukowska: To ważne, czy człowiek się uśmiecha, patrzy prosto w oczy Zawód łowcy wymyślił Thorndike Deland, który w 1926 r. za 200 dolarów przekonał nowojorskiego handlowca do zmiany firmy. W Polsce nie jest już żadną nowością, na rynku z początkiem lat 90. wypączkowały filie światowych gigantów i lokalne agencje. Metody pracy konsultantów z rodzimych firm ponoć nie odbiegają od stosowanych przez Korn/Ferry, Egon Zehnder, Neuman, Heidrick&Struggles czy świeżo przeszczepionej na polski grunt Russel Reynolds. Różna bywa natomiast cena usług, bo zagraniczne centrale narzucają czasem ogromne stawki. Coraz to nowe sektory szukają przez łowców pracowników
trakcie rozmów z headhunterem <br>Beata Bukowska: To ważne, czy człowiek się uśmiecha, patrzy prosto w oczy Zawód łowcy wymyślił Thorndike Deland, który w 1926 r. za 200 dolarów przekonał nowojorskiego handlowca do zmiany firmy. W Polsce nie jest już żadną nowością, na rynku z początkiem lat 90. wypączkowały filie światowych gigantów i lokalne agencje. Metody pracy konsultantów z rodzimych firm ponoć nie odbiegają od stosowanych przez Korn/Ferry, Egon Zehnder, Neuman, Heidrick&amp;Struggles czy świeżo przeszczepionej na polski grunt Russel Reynolds. Różna bywa natomiast cena usług, bo zagraniczne centrale narzucają czasem ogromne stawki. Coraz to nowe sektory szukają przez łowców pracowników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego