Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
ma problemu, wtedy już będzie wszystko, wszystko gut będzie, a blat to już mogę sobie spokojnie później zamówić, to nie jest żaden problem.
- Blat do czego?
- No, do tych wszystkich szafek, no, bo już te szafki są normalnie, tak se stoją gołe, więc trzeba jakiś blat, żeby, żeby było równo, gładko, ślisko i ładnie.
-...Równo, gładko, ślisko...
- ...Także, także, to zadzwoń po niedzieli, w takim razie.
- No, zadzwonię po niedzieli, kupię ci pomidorki.
- Dobra, dobra..
- Ale się Rafał wypuścił.
- No, gdzieś tam poszedł sobie, nie wiem gdzie...
- W krzaki.
- Gdzie?
- W krzaki.
- A po co w krzaki, nie ma ubikacji w
ma problemu, wtedy już będzie wszystko, wszystko gut będzie, a blat to już mogę sobie spokojnie później zamówić, to nie jest żaden problem.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Blat do czego?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- No, do tych wszystkich szafek, no, bo już te szafki są normalnie, tak se stoją gołe, &lt;gap&gt; więc trzeba jakiś blat, żeby, żeby było równo, gładko, ślisko i ładnie.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;-...Równo, gładko, ślisko... &lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- ...Także, także, to &lt;gap reason="unclear"&gt; zadzwoń po niedzieli, w takim razie.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- No, zadzwonię po niedzieli, kupię ci pomidorki.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Dobra, dobra..&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Ale się Rafał wypuścił.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- No, gdzieś tam poszedł sobie, nie wiem gdzie...&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- W krzaki.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Gdzie?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- W krzaki.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- A po co w krzaki, nie ma ubikacji w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego