Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
mniej więcej".
- Bo ja to zagrałem z pamięci.
- Czy ty się przypadkiem nie robisz bezczelny? Nogi ci powyrywam, jak nie będziesz grał dokładnie wszystkiego, co jest w nutach! I wiesz, skąd ci te nogi wyrwę?
Zrobiło to na nim wrażenie. Korzystam więc z okazji, żeby wprowadzić mu w duszę cienką, głęboką sondę:
- A może ty w ogóle nie chcesz grać? Nie chce ci się, co?
- Chce mi się. Tylko nienawidzę ćwiczyć. To jest takie nudne, takie nudne.
Deszcz przestał padać. Spojrzałem na bawiące się na pagórkach dzieci.
- Wolałbyś grać w piłkę?
- Nie. Wolałbym czytać książki.
- A o czym?
- O tym, jak
mniej więcej".<br>- Bo ja to zagrałem z pamięci. <br>- Czy ty się przypadkiem nie robisz bezczelny? Nogi ci powyrywam, jak nie będziesz grał dokładnie wszystkiego, co jest w nutach! I wiesz, skąd ci te nogi wyrwę?<br>Zrobiło to na nim wrażenie. Korzystam więc z okazji, żeby wprowadzić mu w duszę cienką, głęboką sondę: <br>- A może ty w ogóle nie chcesz grać? Nie chce ci się, co? <br>- Chce mi się. Tylko nienawidzę ćwiczyć. To jest takie nudne, takie nudne. <br>Deszcz przestał padać. Spojrzałem na bawiące się na pagórkach dzieci.<br>- Wolałbyś grać w piłkę? <br>- Nie. Wolałbym czytać książki. <br>- A o czym? <br>- O tym, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego