ogóle nie będzie miał tak wielkiego wpływu na politykę zagraniczną Waszyngtonu?<br><br>&lt;tit&gt;Pekin powinien wykorzystać igrzyska i podciągnąć się w przestrzeganiu praw człowieka. Brad Adams, dyrektor międzynarodowej organizacji praw człowieka w Azji&lt;/&gt;<br><br>Jeszcze nie skończyły się igrzyska w Atenach, a już reflektory przesuwają się na Chiny, które w 2008 r. będą gospodarzem kolejnych zawodów. Human Rights Watch wzywa Pekin: koniec z cenzurą, zgoda na stworzenie związków zawodowych i zapewnienie pomocy osobom, które zostaną wysiedlone ze swoich domów w miejscu, gdzie ma powstać wioska olimpijska. Być może uwaga, jaka będzie skierowana na Chiny, zmusi rząd do zmian. Ale o tym przekonamy się za