a co pół godziny dostarcza informacji o zawartości w powietrzu szkodliwych substancji, będących głównie efektami spalania oraz ozonu powstającego w wyniku rozpadu emitowanych do powietrza węglowodorów. Jak na razie, wskaźniki utrzymują się na niskim poziomie - 12-15 % normy. W dzień otwarcia zawartość ozonu była nieco wyższa, ale to na skutek halnego ściągającego ozon z wyższych warstw atmosfery. Sytuacja ta na pewno zmieni się zimą, gdy ruszą małe kotłownie.<br>Stacja powstała z inicjatywy i przy pomocy miasta. - Chcemy rozwiać wreszcie mit o brudnym powietrzu w Zakopanem, które porównywane jest do Śląska - powiedział obecny na otwarciu wiceburmistrz Krzysztof Owczarek. Nie będzie to jednak