Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
jakiś skandal. JACEK WSZOŁA: Powiadasz, że piszą ładnie, jak się wygra. A jak są niepowodzenia? Bo o nas to różnie piszą...
ADAM SMELCZYŃSKI: Spokojnie, po kolei. Pan redaktor słusznie zrozumiał zarzut. Jeśli uda się coś wygrać, to wówczas można przeczytać jakim się to wszystko odbywa kosztem, ile to trzeba wykazać hartu, poświęcenia, ile trzeba pokonać trudności i przeciwności losu. A przecież można do tego wszystkiego dotrzeć wcześniej, właśnie wtedy, gdy sportowcy przeżywają swój dzień powszedni, ze wszystkimi problemami i kłopotami. Nie trzeba czekać do głównej imprezy, by móc napisać mimo wszystko odnieśli sukces.
SPORTOWIEC: Interesuje mnie jak to wygląda z punktu
jakiś skandal.&lt;/&gt; JACEK WSZOŁA: &lt;who7&gt;Powiadasz, że piszą ładnie, jak się wygra. A jak są niepowodzenia? Bo o nas to różnie piszą... &lt;/&gt;<br>ADAM SMELCZYŃSKI: &lt;who8&gt;Spokojnie, po kolei. Pan redaktor słusznie zrozumiał zarzut. Jeśli uda się coś wygrać, to wówczas można przeczytać jakim się to wszystko odbywa kosztem, ile to trzeba wykazać hartu, poświęcenia, ile trzeba pokonać trudności i przeciwności losu. A przecież można do tego wszystkiego dotrzeć wcześniej, właśnie wtedy, gdy sportowcy przeżywają swój dzień powszedni, ze wszystkimi problemami i kłopotami. Nie trzeba czekać do głównej imprezy, by móc napisać mimo wszystko odnieśli sukces.&lt;/&gt; <br>&lt;name type="tit"&gt;SPORTOWIEC&lt;/&gt;: &lt;who6&gt;Interesuje mnie jak to wygląda z punktu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego