Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
oświetlenie wyklucza pomyłkowe dzwonki do sąsiadów i hałasy spowodowane ciemnościami. Trzypokojowe mieszkanie. W dużym pokoju salon; tutaj panie wychodzą do tzw. castingu. Na balkonie suszy się większa od przeciętnej liczba ręczników. W pokojach prawie ciemno, zasłony szczelnie zsunięte. Wielkie łoża przykryte pluszem, w nogach świeże prześcieradło i pudełko z chusteczkami higienicznymi. Na komódce radio, budzik i taca z dwiema butelkami wody mineralnej i dwie szklanki. Na ścianach - gołe panie.

- Z przypadku tu trafiłam i zostałam - opowiada Sandra, 40-45-letnia pani, która w dowodzie osobistym ma zapewne prozaiczne imię Ewa albo Barbara. Agencję w tym wynajmowanym mieszkaniu prowadził jej partner. Przed
oświetlenie wyklucza pomyłkowe dzwonki do sąsiadów i hałasy spowodowane ciemnościami. Trzypokojowe mieszkanie. W dużym pokoju salon; tutaj panie wychodzą do tzw. castingu. Na balkonie suszy się większa od przeciętnej liczba ręczników. W pokojach prawie ciemno, zasłony szczelnie zsunięte. Wielkie łoża przykryte pluszem, w nogach świeże prześcieradło i pudełko z chusteczkami higienicznymi. Na komódce radio, budzik i taca z dwiema butelkami wody mineralnej i dwie szklanki. Na ścianach - gołe panie.<br><br>- Z przypadku tu trafiłam i zostałam - opowiada Sandra, 40-45-letnia pani, która w dowodzie osobistym ma zapewne prozaiczne imię Ewa albo Barbara. Agencję w tym wynajmowanym mieszkaniu prowadził jej partner. Przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego