Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
poprawnych stosunkach. Zdarzają się przekupni, oczekujący na "smarowanie". Wtedy w kompanii zaczynają się trasy lepsze i gorsze. Trafiają się zwiększone wymagania. - Jutro rano masz być o ósmej w Los Angeles - mówi dyspozytor, a tu przed tobą jeszcze 1500 km. Dzwonisz prosząc o inną trasę, bo nad Północną Karolinę nadciąga kolejny huragan. A on twierdzi, że widział prognozę pogody w TV i wszystko jest OK. Lub na prerii zaskakuje cię blizzard - burza śnieżna i przy minus 40 st. C zamarza silnik. Wtedy błogosławisz telefon komórkowy i zwykłe świece.
Ciągła rozłąka z rodziną, stres, nieustanna koncentracja na trasie, bo wypadek zdarza się w
poprawnych stosunkach. Zdarzają się przekupni, oczekujący na "smarowanie". Wtedy w kompanii zaczynają się trasy lepsze i gorsze. Trafiają się zwiększone wymagania. - Jutro rano masz być o ósmej w Los Angeles - mówi dyspozytor, a tu przed tobą jeszcze 1500 km. Dzwonisz prosząc o inną trasę, bo nad Północną Karolinę nadciąga kolejny huragan. A on twierdzi, że widział prognozę pogody w TV i wszystko jest OK. Lub na prerii zaskakuje cię &lt;orig&gt;blizzard&lt;/&gt; - burza śnieżna i przy minus 40 st. C zamarza silnik. Wtedy błogosławisz telefon komórkowy i zwykłe świece.<br>Ciągła rozłąka z rodziną, stres, nieustanna koncentracja na trasie, bo wypadek zdarza się w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego