Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
że jestem zdrowy - podkreśla.

Spotkania

Pan Jan zazwyczaj wszędzie jest życzliwie przyjmowany. - Nie miałem raczej przykrych spotkań, chociaż i takie się zdarzyły. Boli mnie to, że księżą nie mają czasu na to, aby ze mną porozmawiać i zainteresować się moją kroniką. Zazwyczaj tylko przybijają pieczątkę i podpisują się. Ale są i tacy, którzy przynosili mi kroniki kościelne, abym mógł sobie pewne informacje wynotować. Więcej czasu poświęcają mi zakonnicy. Inaczej do tego podchodzą - mówi. Za chwilę dodaje - Kiedyś zaskoczyła mnie postawa prorektora seminarium w Pelplinie, księdza profesora Jerzego Zięby. Ponieważ nie było noclegów w Domu Pielgrzyma, zaprosił mnie do siebie.
Podczas swoich krajoznawczych
że jestem zdrowy - podkreśla.<br><br>&lt;tit&gt;Spotkania&lt;/&gt;<br><br>Pan Jan zazwyczaj wszędzie jest życzliwie przyjmowany. - Nie miałem raczej przykrych spotkań, chociaż i takie się zdarzyły. Boli mnie to, że księżą nie mają czasu na to, aby ze mną porozmawiać i zainteresować się moją kroniką. Zazwyczaj tylko przybijają pieczątkę i podpisują się. Ale są i tacy, którzy przynosili mi kroniki kościelne, abym mógł sobie pewne informacje wynotować. Więcej czasu poświęcają mi zakonnicy. Inaczej do tego podchodzą - mówi. Za chwilę dodaje - Kiedyś zaskoczyła mnie postawa prorektora seminarium w Pelplinie, księdza profesora Jerzego Zięby. Ponieważ nie było noclegów w Domu Pielgrzyma, zaprosił mnie do siebie.<br>Podczas swoich krajoznawczych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego