Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
ja tworzę chyba jeszcze więcej - sztuczne uczucia takie, jakich w życiu wcale nie ma. Zaraziłam tym Gottfryda. Jestem jego



perwersyjną kochanką, a myślę, że zostanę i żoną. On jest następcą tronu? Prawda?
FIZDEJKO
Mówisz o tym tak, jak gdyby pojęcie następstwa nie implikowało pojęcia śmierci twego ojca. Wyrzut ten - o ile wyrzutem nazwać to można - robię ci jeszcze automatycznie z tej strony świeżo osiągniętych granic. Sam jestem istotnie - wraz z nim i tobą
wskazuje Mistrza i Janulkę
- w tym piekielnym świecie sztucznej psychicznej konstrukcji. Cudowny świat! Ale jest tylko potencjalnym. Nie wiem, jak będzie wyglądać rzeczywistość.
MISTRZ
W każdym razie będzie
ja tworzę chyba jeszcze więcej - sztuczne uczucia takie, jakich w życiu wcale nie ma. Zaraziłam tym Gottfryda. Jestem jego<br><br>&lt;page nr=284&gt;<br><br>perwersyjną kochanką, a myślę, że zostanę i żoną. On jest następcą tronu? Prawda?<br> FIZDEJKO<br>Mówisz o tym tak, jak gdyby pojęcie następstwa nie implikowało pojęcia śmierci twego ojca. Wyrzut ten - o ile wyrzutem nazwać to można - robię ci jeszcze automatycznie z tej strony świeżo osiągniętych granic. Sam jestem istotnie - wraz z nim i tobą<br> wskazuje Mistrza i Janulkę<br> - w tym piekielnym świecie sztucznej psychicznej konstrukcji. Cudowny świat! Ale jest tylko potencjalnym. Nie wiem, jak będzie wyglądać rzeczywistość.<br> MISTRZ<br>W każdym razie będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego