Amerykanie na przykład nie lubią ich, bo kojarzą się im z przewrażliwieniem na własnym punkcie, arogancją i egocentryzmem, nie pasują do epoki egalitaryzmu. Poza tym ciągle się wybrzydzają i straszą niepewną i niewiadomą przyszłością.</><br><who1>Przeczytałem w autobiografii, że kiedy we lwowskim gimnazjum zrobiono test na inteligencję, okazało się, że pana iloraz inteligencji wynosi 180, czyli mamy geniusza.</><br><who2>Byłem podobno najinteligentniejszym dzieckiem w Polsce południowej. Ale wie pan, z inteligencją to jest dziwna sprawa. Wszyscy uznają, że Einstein był geniuszem, nikt jednak nie wie, skąd się wzięły geny, z których powstał, bo ani jego ojciec, ani matka nie wyróżniali się czymś szczególnym. Inteligencja