Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jak mówią, historia Podhala ludźmi pisana. Będzie to też jedyna w Polsce genealogia rodów chłopskich. To niewątpliwie jedna z największych wartości opracowania.
Przeglądając dotychczas wydane tomy - "Genealogię rodu Gąsieniców", "Genealogię rodów sołtysich" i "Genealogię rodu Bachledów" - nie sposób wyrazić uznania dla ogromu wykonanej pracy. Ilość zgromadzonych i opracowanych dokumentów jest imponująca. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że emocje i fascynacje autorów wielokrotnie podbarwiły fakty historyczne, szczególnie te z ostatnich lat. Historia bywa zdradliwa. Łatwo wejść na jej ścieżki, trudniej zawędrować nimi do końca, nie gubiąc wytyczonego szlaku. Dlatego konieczna jest metoda pozwalająca na zminimalizowanie subiektywizmu, wyważenie proporcji wreszcie spojrzenie z
jak mówią, historia Podhala ludźmi pisana. Będzie to też jedyna w Polsce genealogia rodów chłopskich. To niewątpliwie jedna z największych wartości opracowania.<br>Przeglądając dotychczas wydane tomy - "Genealogię rodu Gąsieniców", "Genealogię rodów sołtysich" i "Genealogię rodu Bachledów" - nie sposób wyrazić uznania dla ogromu wykonanej pracy. Ilość zgromadzonych i opracowanych dokumentów jest imponująca. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że emocje i fascynacje autorów wielokrotnie podbarwiły fakty historyczne, szczególnie te z ostatnich lat. Historia bywa zdradliwa. Łatwo wejść na jej ścieżki, trudniej zawędrować nimi do końca, nie gubiąc wytyczonego szlaku. Dlatego konieczna jest metoda pozwalająca na zminimalizowanie subiektywizmu, wyważenie proporcji wreszcie spojrzenie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego