swój fach, bił, gdzie najbardziej boli. Poliwka, kapuś o wodnistych oczach, patrzył, gdzie kto się chowa, i donosił Mensingerowi, którego sprowadził ze Lwowa Hildebrand. Meśko Weiss, przedwojenny ulicznik, stał na czele Raubkommando i obszukiwał zamożne domy. Imkowi Grunfeldowi zabili rodziców i chodził obrzękły z głodu, to przystąpił do Weissa.<br><br>I inteligenci. Joel Holzman, adwokat, on Jetkę zaprowadził do Sammelstelle. Nemlich, uciekinier z zachodu, uczył nas geografii w sowieckiej dziesięciolatce. Świetny młody skrzypek Galotti, jego ojciec był włoskim Żydem, matka Polką, i nie uważali się za Żydów. Maciek Ruhrberg, młody adwokat, który nie odnosił przed wojną sukcesów, bo za dużo było adwokatów