Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
mu, by na zimę 1944/45 nie kupował nawozów sztucznych, gdyż nie będą już potrzebne, a w ten sposób zaoszczędzi nieco pieniędzy potrzebnych na przygotowanie ewakuacji. Były też głosy diametralnie inne. Przebywając w październiku 1944r. w Malborku, zapytał ponad 70-letniego dyrektora Zamku - Bernharda Schmida, czy przygotował do ewakuacji cenny inwentarz i archiwum. Ten odpowiedział krótko: "Rosjanie nigdy nie dojdą do Malborka!" Wszystkie dobre rady puszczał mimo uszu . Przygnębiony Aleksander udał się na most na Nogacie, zadając sobie pytanie, czy nieuchronnym jest to, że za klika tygodni będzie przejeżdżał tędy z kolumną uciekinierów ze Słobit i Prakwic?
W połowie listopada w
mu, by na zimę 1944/45 nie kupował nawozów sztucznych, gdyż nie będą już potrzebne, a w ten sposób zaoszczędzi nieco pieniędzy potrzebnych na przygotowanie ewakuacji. Były też głosy diametralnie inne. Przebywając w październiku 1944r. w Malborku, zapytał ponad 70-letniego dyrektora Zamku - Bernharda Schmida, czy przygotował do ewakuacji cenny inwentarz i archiwum. Ten odpowiedział krótko: "Rosjanie nigdy nie dojdą do Malborka!" Wszystkie dobre rady puszczał mimo uszu . Przygnębiony Aleksander udał się na most na Nogacie, zadając sobie pytanie, czy nieuchronnym jest to, że za klika tygodni będzie przejeżdżał tędy z kolumną uciekinierów ze Słobit i Prakwic? <br>W połowie listopada w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego