Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
jak "Generale", ewentualnie "panie hrabio", nawet kolejne metresy, i teraz Żelazny Generał wbił swój lodowato zimny wzrok we wzburzonego premiera.
Birzinni cofnął się o krok.
- Ja nie jestem odźwiernym! Daruj sobie te sztuczki! Mam demona, nie zuroczysz mnie!
- A żebyście ocipieli, cisza mi tu! - rozdarł się król Bogumił Warzhad i istotnie cisza zapadła natychmiast.
- Ty, Generał - król wskazał Generała palcem. - Ja sobie przypominam: ty już od jakiegoś czasu próbujesz mnie podjudzić przeciwko Ptakowi. Jeszcze chyba w Oxfeld usiłowałeś wymusić na mnie zgodę na pociągnięcie tej krasnoludzkiej żelaznej drogi pod Przełęcze. Od dawna to planujesz. Ja mówię! - potrząsnął palcem. - Nie przerywać, kurwa
jak "Generale", ewentualnie "panie hrabio", nawet kolejne metresy, i teraz Żelazny Generał wbił swój lodowato zimny wzrok we wzburzonego premiera. <br>Birzinni cofnął się o krok.<br>- Ja nie jestem odźwiernym! Daruj sobie te sztuczki! Mam demona, nie zuroczysz mnie!<br>- A żebyście ocipieli, cisza mi tu! - rozdarł się król Bogumił Warzhad i istotnie cisza zapadła natychmiast.<br>- Ty, Generał - król wskazał Generała palcem. - Ja sobie przypominam: ty już od jakiegoś czasu próbujesz mnie podjudzić przeciwko Ptakowi. Jeszcze chyba w Oxfeld usiłowałeś wymusić na mnie zgodę na pociągnięcie tej krasnoludzkiej żelaznej drogi pod Przełęcze. Od dawna to planujesz. Ja mówię! - potrząsnął palcem. - Nie przerywać, kurwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego