Nie wiem, czy zdążymy - mówi kobieta. - Urzędnicy wzięli się do roboty, bo powiedziałem, że poinformuję o tej aferze prasę - twierdzi K. Witek. Obiecuje, że nie zacznie poważnego remontu, dopóki lokatorzy się nie wyprowadzą. - Szkoda mi tych ludzi. Musiałbym odłączyć im wodę. Budynek wymaga jednak wielu prac i chcę zacząć je jak najwcześniej - tłumaczy. Na razie nie zdradza, po co kupił obiekt.<br><au>BEATA IGELSKA</></><br><br><br><br><div type="news" sex="m"><tit>Hasz jest w nich</><br><br><intro>Czy sądy słusznie skazują ludzi za posiadanie narkotyków nie w kieszeni, a ,,w sobie''? - takie pytanie zadali rzecznikowi praw obywatelskich dwaj młodzi gorzowscy prawnicy.</><br><br>- Policja i prokuratura oskarżają podejrzanych, że posiadali marihuanę ,,w sobie'', czyli