Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
dużo wyższy ode mnie, próbując zaglądać mi w oczy, zgina się niemal wpół. Przymila się do mnie, łasi jak milusiński kot. Jego ruchy są nieskoordynowane, powiedziałabym kołowate, niepewne. Mimo że usiłuje dosięgnąć mego papierosa, błądzi tylko nieporadnie rękami i nie udaje mu się nawet mnie dotknąć. Zresztą na szczęście, bo jak nic zaczęłabym histerycznie krzyczeć. Na odchodnym jeszcze mi macha przyjaźnie ręką na pożegnanie. W jego spiekłych, spierzchniętych wargach tkwi zapalony papieros.
Już przed samymi drzwiami pokoju podchodzi do mnie drugi młody człowiek i równie grzecznie jak poprzedni zapytuje, czy nie mogłabym mu odstąpić lub tylko pożyczyć kilku małych orzeszków. Kilkakrotnie powtarza
dużo wyższy ode mnie, próbując zaglądać mi w oczy, zgina się niemal wpół. Przymila się do mnie, łasi jak milusiński kot. Jego ruchy są nieskoordynowane, powiedziałabym kołowate, niepewne. Mimo że usiłuje dosięgnąć mego papierosa, błądzi tylko nieporadnie rękami i nie udaje mu się nawet mnie dotknąć. Zresztą na szczęście, bo jak nic zaczęłabym histerycznie krzyczeć. Na odchodnym jeszcze mi macha przyjaźnie ręką na pożegnanie. W jego spiekłych, spierzchniętych wargach tkwi zapalony papieros. <br>Już przed samymi drzwiami pokoju podchodzi do mnie drugi młody człowiek i równie grzecznie jak poprzedni zapytuje, czy nie mogłabym mu odstąpić lub tylko pożyczyć kilku małych orzeszków. Kilkakrotnie powtarza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego