paradoksów i sprzeczności, że wymienię tylko możliwość wpłynięcia na własną przeszłość... Przyjmując wszystkie fizykalne ograniczenia dochodzi się do wniosku, że jedynym sposobem "cofnięcia się" w czasie jest taka metoda, która wyklucza czynny byt osoby w czasie, w którym ona nie istniała nigdy, to jest poza granicami jej życia. Zapyta pan, jak to możliwe? Otóż możliwe, zapewniam pana i mogę o tym przekonać każdego, kto zechce.<br>Pan niewątpliwie słyszał to i owo o zjawiskach parapsychicznych? O telepatii na przykład? Ja wiem, to budzi kontrowersje, wszyscy doszukują się w tym oszustwa, szarlatanerii... Nic gorszego, jak zbytnia ortodoksyjność w nauce! To prowadzi do swego rodzaju