Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
nazwa wypadła z wielu leksykonów. Lecz proces zapominania trwał już chyba w czasach Czerwieńskiego, skoro autor Ostatniego bałaguły uznał za konieczne objaśnienie wiersza dodatkowym przypisem - .
Wolno zatem przypuszczać, że wyraz ten jest podolskim i zarazem pokuckim regionalizmem. Słowniki dodają, iż jest "przestarzały" lub "dawny". Jak dawny? Czy sięga aż staropolszczyzny, jak to sugeruje językowy komentarz do opowiadania Kraszewskiego pt. Motyl? Teza o staropolskim rodowodzie jest jednak tyle warta, co naukowy autorytet redaktora - Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego. Aczkolwiek aurę odwiecznej polskości wyczuwał również wytrawny użytkownik tego wyrazu, Adolf Nowaczyński: . Henryk Rzewuski, wręcz przeciwnie, tropił tu barbarzyńską obcość dopatrując się pierwowzoru w domniemanym wyrazie tatarskim
nazwa wypadła z wielu leksykonów. Lecz proces zapominania trwał już chyba w czasach Czerwieńskiego, skoro autor Ostatniego bałaguły uznał za konieczne objaśnienie wiersza dodatkowym przypisem - &lt;gap&gt;.<br>Wolno zatem przypuszczać, że wyraz ten jest podolskim i zarazem pokuckim regionalizmem. Słowniki dodają, iż jest "przestarzały" lub "dawny". Jak dawny? Czy sięga aż staropolszczyzny, jak to sugeruje językowy komentarz do opowiadania Kraszewskiego pt. Motyl? Teza o staropolskim rodowodzie jest jednak tyle warta, co naukowy autorytet redaktora - Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego. Aczkolwiek aurę odwiecznej polskości wyczuwał również wytrawny użytkownik tego wyrazu, Adolf Nowaczyński: &lt;gap&gt;. Henryk Rzewuski, wręcz przeciwnie, tropił tu barbarzyńską obcość dopatrując się pierwowzoru w domniemanym wyrazie tatarskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego