Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
której nie zapomnę do końca życia.
Janusz Gajos. Ostatnie lata zawodowe spędzam grywając często jego żony, ostatnio "panią Makbetową". Generalnie jest to miłe zajęcie, a mąż poza sceną i ekranem jest miłym, cichym, ujmującym i wzruszającym mnie swoją skromnością kolegą, z tzw. "zajobem" czyli przyjaźnią z komputerem. Komputerem - jego miłością, jego cierpieniem, przyjacielem, wrogiem, nałogiem, nauczycielem cierpliwości i pokory, towarzyszem nieprzespanych nocy. Jedynym temacie jego opowiadań.
Kupił go kiedyś w Ameryce. Stało się to na moich oczach. Zawsze lubił zabawki. Budziki, aparaty fotograficzne, okulary, notebooki, termosy, walkmany, słuchawki itp. Mam gdzieś jego zdjęcie, śpiącego w autobusie ze słuchawkami na uszach, w specjalnych
której nie zapomnę do końca życia.<br>Janusz Gajos. Ostatnie lata zawodowe spędzam grywając często jego żony, ostatnio "panią Makbetową". Generalnie jest to miłe zajęcie, a mąż poza sceną i ekranem jest miłym, cichym, ujmującym i wzruszającym mnie swoją skromnością kolegą, z tzw. "zajobem" czyli przyjaźnią z komputerem. Komputerem - jego miłością, jego cierpieniem, przyjacielem, wrogiem, nałogiem, nauczycielem cierpliwości i pokory, towarzyszem nieprzespanych nocy. Jedynym temacie jego opowiadań.<br>Kupił go kiedyś w Ameryce. Stało się to na moich oczach. Zawsze lubił zabawki. Budziki, aparaty fotograficzne, okulary, notebooki, termosy, walkmany, słuchawki itp. Mam gdzieś jego zdjęcie, śpiącego w autobusie ze słuchawkami na uszach, w specjalnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego