Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
chodzi, ale nie może zamknąć sklepu, bo bardzo dużo na tym straci, a ma na utrzymaniu dzieci i matkę. Co zrobi? Nic. Wróci do domu i będzie czekała...
Czasami wiadomość jest jakby zaszyfrowana. Aida, która nigdy nie bierze pieniędzy za pomoc w poszukiwaniu zaginionych osób, mówi, że same nasuwają się jej dziwne określenia: "ciało jest biedne, skrzywdzone, trzeba go szukać, bo samo się nie odezwie", "nie jest w ziemi, nie jest w wodzie, ale jest niewidoczne" (chodziło o kogoś, kto utknął na drzewie, za zasłoną liści). "Szyfrowanie" nie wynika z chęci przydawania sobie tajemniczości. Zwykle osoba przekazująca wróżbę nie rozumie jej znaczenia
chodzi, ale nie może zamknąć sklepu, bo bardzo dużo na tym straci, a ma na utrzymaniu dzieci i matkę. Co zrobi? Nic. Wróci do domu i będzie czekała...<br>Czasami wiadomość jest jakby zaszyfrowana. Aida, która nigdy nie bierze pieniędzy za pomoc w poszukiwaniu zaginionych osób, mówi, że same nasuwają się jej dziwne określenia: &lt;q&gt;"ciało jest biedne, skrzywdzone, trzeba go szukać, bo samo się nie odezwie"&lt;/&gt;, &lt;q&gt;"nie jest w ziemi, nie jest w wodzie, ale jest niewidoczne"&lt;/&gt; (chodziło o kogoś, kto utknął na drzewie, za zasłoną liści). "Szyfrowanie" nie wynika z chęci przydawania sobie tajemniczości. Zwykle osoba przekazująca wróżbę nie rozumie jej znaczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego