Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
organizują sobie zamknięte kluby, a po paru latach pobytu w Polsce potrafią powiedzieć w naszym języku tylko "dzień dobry" i "na zdrowie". I tak dalej...
Ciekawostką jest fakt, że zagraniczne firmy przyciągają przeważnie określoną kategorię osób - otwartych, przedsiębiorczych, chętnie uczących się nowych rzeczy i nie odczuwających strachu przed zmianami. Nawet jeśli tą zmianą jest zmiana firmy, branży albo wręcz zawodu.
Ludzie, którzy akceptują zachodni system pracy i wprowadzone przez cudzoziemców reguły, rzadko szukają potem zajęcia w krajowej firmie; albo budują swą karierę w zagranicznych przedsiębiorstwach, albo w oparciu o wyniesioną wiedzę i doświadczenia decydują się pracować na własny rachunek. Najtrudniejszy jest pierwszy
organizują sobie zamknięte kluby, a po paru latach pobytu w Polsce potrafią powiedzieć w naszym języku tylko "dzień dobry" i "na zdrowie". I tak dalej...<br>Ciekawostką jest fakt, że zagraniczne firmy przyciągają przeważnie określoną kategorię osób - otwartych, przedsiębiorczych, chętnie uczących się nowych rzeczy i nie odczuwających strachu przed zmianami. Nawet jeśli tą zmianą jest zmiana firmy, branży albo wręcz zawodu.<br>Ludzie, którzy akceptują zachodni system pracy i wprowadzone przez cudzoziemców reguły, rzadko szukają potem zajęcia w krajowej firmie; albo budują swą karierę w zagranicznych przedsiębiorstwach, albo w oparciu o wyniesioną wiedzę i doświadczenia decydują się pracować na własny rachunek. Najtrudniejszy jest pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego