twierdzi Wojciech Zieleniewski, zastępca dyrektora PZW w Zielonej Górze. Wędkarze i turyści jako przykład wymieniają akweny w południowej części regionu: - Jezioro Sławskie, Tarnowskie Duże, Głębokie k. Bytnicy, Kokno, Jańsko, Goszcza, Lubięcin Duży, Glibiel, Bronków, Łagowskie... Od dawna z grodzeniem brzegów walczy właściciel gospodarstwa rybackiego w Osiecznicy. W okolicach Pszczewa, nad jez. Szarcz, Lubikowskim, Wędromierz czy Chłop, są wprawdzie furtki w ogrodzeniach, ale zamknięte na kłódki z psami po drugiej stronie. - Informujemy o tym urząd gminy i starostwo, ale jakoś nie widać efektów - mówi dr Tomasz Schubert z parku krajobrazowego. <br>Zieleniewski dodaje: - Prawo trudno wyegzekwować, zwłaszcza od właścicieli ośrodków. Zainwestowali w wyposażenie