Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ciągle zwracali ci uwagę, że się garbisz, źle trzymasz widelec, sukienka nie pasuje do bluzki, a twój chłopak do ciebie, to najprawdopodobniej sprawili, że towarzyszy ci wieczne poczucie winy. A może odwrotnie - nie zwracali na ciebie uwagi i nie nauczyłaś się myśleć o sobie jako o kimś ważnym? To wszystko już było i niczego nie zmienisz. Możesz jednak zmienić swój sposób myślenia: jeśli pozwolisz sobie nie zgadzać się z rodzicami, nagle okaże się, że masz wybór. Możesz powiedzieć: "Mam prawo nie zgadzać się z ich zdaniem. Nie znaczy to, że ich nie kocham. To znaczy, że nie jestem nimi, jestem sobą
ciągle zwracali ci uwagę, że się garbisz, źle trzymasz widelec, sukienka nie pasuje do bluzki, a twój chłopak do ciebie, to najprawdopodobniej sprawili, że towarzyszy ci wieczne poczucie winy. A może odwrotnie - nie zwracali na ciebie uwagi i nie nauczyłaś się myśleć o sobie jako o kimś ważnym? To wszystko już było i niczego nie zmienisz. Możesz jednak zmienić swój sposób myślenia: jeśli pozwolisz sobie nie zgadzać się z rodzicami, nagle okaże się, że masz wybór. Możesz powiedzieć: "Mam prawo nie zgadzać się z ich zdaniem. Nie znaczy to, że ich nie kocham. To znaczy, że nie jestem nimi, jestem sobą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego