Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
leżące między nami dzielnice, co przy obecnym rozdrobnieniu Paryża na samodzielne państewka nie było wcale rzeczą łatwą. Wpadliśmy na pomysł zużytkowania w tym celu tunelów metra. Dziś wieczór postawimy panu aparat, który połączy pana bezpośrednio z laboratorium republiki Belleville.
Profesor nie posiadał się z zachwytu: - Co pan mówi !
Ależ to kapitalny pomysł! Ma się rozumieć, że to ogromne ułatwienie. Jeżeli tamci mają dobrze urządzone pracownie, będziemy mogli równolegle dokonywać wielu doświadczeń. To niezawodnie przyśpieszy wynik moich poszukiwań. Tak, to istotnie świetny pomysł.
- Czy nie ma pan jeszcze jakichś życzeń?
- Owszem. Niech pan każe usunąć stąd radio. Asystenci będą mogli słuchać wiadomości
leżące między nami dzielnice, co przy obecnym rozdrobnieniu Paryża na samodzielne państewka nie było wcale rzeczą łatwą. Wpadliśmy na pomysł zużytkowania w tym celu tunelów metra. Dziś wieczór postawimy panu aparat, który połączy pana bezpośrednio z laboratorium republiki Belleville.<br>Profesor nie posiadał się z zachwytu: - Co pan mówi &lt;page nr=187&gt;!<br> Ależ to kapitalny pomysł! Ma się rozumieć, że to ogromne ułatwienie. Jeżeli tamci mają dobrze urządzone pracownie, będziemy mogli równolegle dokonywać wielu doświadczeń. To niezawodnie przyśpieszy wynik moich poszukiwań. Tak, to istotnie świetny pomysł.<br>- Czy nie ma pan jeszcze jakichś życzeń?<br>- Owszem. Niech pan każe usunąć stąd radio. Asystenci będą mogli słuchać wiadomości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego