Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Było mroźno, ale nie padało - tak wspomina Maria Stypułkowska-Chojecka (77 l.), ps. Kama, dzień, w którym ona i jej koledzy - żołnierze oddziału specjalnego Kedywu Armii Krajowej dokonali zamachu na dowódcę SS w Warszawie, gen. Franza Kutscherę.
1 lutego 1944 r., po dwóch miesiącach przygotowań, akowcom udało się zabić znienawidzonego kata Warszawy. Ale sami też ponieśli straty. Ciężko rannych do szpitala zawieźli "Juno" (Zbigniew Gęsicki) i "Sokół" (Kazimierz Sott). Wracali przez most Kierbedzia (dziś: Śląsko-Dąbrowski) i tu dopadło ich gestapo. Walka była nierówna. Akowcy wybrali śmierć, ale nie z rąk Niemców - skoczyli do lodowatej rzeki... W sumie w czasie akcji
Było mroźno, ale nie padało&lt;/&gt; - tak wspomina Maria Stypułkowska-Chojecka (77 l.), ps. Kama, dzień, w którym ona i jej koledzy &lt;q&gt;- żołnierze oddziału specjalnego Kedywu Armii Krajowej dokonali zamachu na dowódcę SS w Warszawie, gen. Franza Kutscherę.&lt;/&gt;<br>1 lutego 1944 r., po dwóch miesiącach przygotowań, akowcom udało się zabić znienawidzonego kata Warszawy. Ale sami też ponieśli straty. Ciężko rannych do szpitala zawieźli "Juno" (Zbigniew Gęsicki) i "Sokół" (Kazimierz Sott). Wracali przez most Kierbedzia (dziś: Śląsko-Dąbrowski) i tu dopadło ich gestapo. Walka była nierówna. Akowcy wybrali śmierć, ale nie z rąk Niemców - skoczyli do lodowatej rzeki... W sumie w czasie akcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego