Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
jej wdzięku. Trudno znaleźć w stolicy zaciszną kawiarnię, w której można porozmawiać szeptem. W warszawskich kawiarniach trzeba krzyczeć. Krzyczy się do siebie i na obsługę... żeby ta (obsługa) ściszyła muzykę. Obsługa jest głucha na nasze prośby, bo ich nie słyszy. A nie słyszy z powodu hałasu, jaki wydobywa się z kawiarnianych głośników. I jak tu powiedzieć dziewczynie: "kocham cię" albo "między nami wszystko skończone", albo cokolwiek? Coraz mniej zacisznych kawiarenek. Nie ma "Krokodyla", nie ma "Bombonierki". Kawiarnia "Nowy Świat" - piękna, lśniąca, nowoczesna, przyciąga wyglądem, odstrasza cenami. Było, minęło... można stwierdzić sentencjonalnie. Ale dlaczego musiało minąć? Czy nowocześnie musi znaczyć hałaśliwie, jazgotliwie
jej wdzięku. Trudno znaleźć w stolicy zaciszną kawiarnię, w której można porozmawiać szeptem. W warszawskich kawiarniach trzeba krzyczeć. Krzyczy się do siebie i na obsługę... żeby ta (obsługa) ściszyła muzykę. Obsługa jest głucha na nasze prośby, bo ich nie słyszy. A nie słyszy z powodu hałasu, jaki wydobywa się z kawiarnianych głośników. I jak tu powiedzieć dziewczynie: "kocham cię" albo "między nami wszystko skończone", albo cokolwiek? Coraz mniej zacisznych kawiarenek. Nie ma "Krokodyla", nie ma "Bombonierki". Kawiarnia "Nowy Świat" - piękna, lśniąca, nowoczesna, przyciąga wyglądem, odstrasza cenami. Było, minęło... można stwierdzić sentencjonalnie. Ale dlaczego musiało minąć? Czy nowocześnie musi znaczyć hałaśliwie, jazgotliwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego