Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.17
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ateistyczni intelektualiści, lewicowi działacze, członkowie grup anarchistycznych usiłują narzucić dominującej większości wartości i wzory obce naszej tradycji i historii". Szczegóły - w czwartek.
Czwartek

I niestety, zamiast dać odpowiedź, która z ww. grup (anarchiści, wolnomyśliciele czy też zwolennicy New Age) manipulują sondażami, w których wygrywają Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy, "NASZ DZIENNIK" każe czytelnikowi przedzierać się przez przydługi i nudny artykuł streszczający książkę profesora X.
Powrót "ŻYCIA". Czytelnikiem idealnym, jakiego chce mieć redaktor Tomasz Wołek (aktywny, przedsiębiorczy, oczytany, ambitny, dowcipny, z gustem i wyobraźnią - to tylko wyciąg z listy zalet, których posiadanie uprawnia do czytania tej gazety) z pewnością nie jestem. Jednak czytam
ateistyczni intelektualiści, lewicowi działacze, członkowie grup anarchistycznych usiłują narzucić dominującej większości wartości i wzory obce naszej tradycji i historii"&lt;/&gt;. Szczegóły - w czwartek.<br>&lt;tit&gt;Czwartek&lt;/&gt;<br><br>I niestety, zamiast dać odpowiedź, która z ww. grup (anarchiści, wolnomyśliciele czy też zwolennicy New Age) manipulują sondażami, w których wygrywają Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy, "NASZ DZIENNIK" każe czytelnikowi przedzierać się przez przydługi i nudny artykuł streszczający książkę profesora X.<br>Powrót "ŻYCIA". Czytelnikiem idealnym, jakiego chce mieć redaktor Tomasz Wołek (aktywny, przedsiębiorczy, oczytany, ambitny, dowcipny, z gustem i wyobraźnią - to tylko wyciąg z listy zalet, których posiadanie uprawnia do czytania tej gazety) z pewnością nie jestem. Jednak czytam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego