o igrzyska. Poległ, bo wmówił swoim siatkarkom, że nie muszą wygrywać z Azerbejdżanem. Jako sportowiec nie rozumiem, jak trener może z góry zaplanować porażkę.<br>Wiem, że dla Niemczyka liczył się tylko awans do igrzysk. Rozumiem, że w półfinale wolał trafić na Turczynki niż Włoszki. Potrafię zrozumieć to jako człowiek i kibic.<br>Ale jako sportowiec wiem, że Niemczyk popełnił fatalny błąd. Postąpił nie fair wobec wpatrzonych w niego zawodniczek. Do tej pory powtarzał, że wygrywa, bo zna kobiety, potrafi się z nimi dogadać.<br>Miałem watpliwości, czy tak samo będzie po "planowej" porażce z Azerbejdżanem. Córka trenera Małgorzata Niemczyk-Wolska płakała po tym