Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Tok FM Rozmowy niekontrolowane: o petardach, o świadku koronnym
Rok: 1998
prostu, może to temu człowiekowi skrócić życie, ten człowiek, po prostu, może zginąć...
- Panie Andrzeju, a czy z drugiej strony trochę to nie jest dziwne, że mówimy cały czas o przestęps, o przestępcy, o bandziorach, których teraz trzeba otaczać taką troskliwą opieką?
- Proszę pana, wydaje mi się, że nie, ponieważ kim są przestępcy, są to ludzie, którzy byli albo pod wpływem środowiska, wybrali , może w ten sposób wybrali tą drogę i po prostu, oczywiście, nie mówmy, nie mówimy o tym, żeby złapać wszystkich, wszystkie czterysta gangów, , ja nie wiem, może, może ze dwa tysiące ludzi, nie wiem, ile tego mogłoby tam być
prostu, może to temu człowiekowi skrócić życie, ten człowiek, po prostu, może zginąć...&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt; - Panie Andrzeju, a czy z drugiej strony trochę to nie jest dziwne, że mówimy cały czas o &lt;gap reason="unclear"&gt;przestęps, o przestępcy, o bandziorach, których teraz trzeba otaczać taką troskliwą opieką?&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt; - Proszę pana, wydaje mi się, że nie, ponieważ kim są przestępcy, są to ludzie, którzy byli &lt;vocal desc="yyy"&gt; albo pod wpływem środowiska, wybrali &lt;gap&gt;, może w ten sposób wybrali tą drogę i po prostu, oczywiście, nie mówmy, nie mówimy o tym, żeby złapać wszystkich, &lt;vocal desc="yyy"&gt; wszystkie czterysta gangów, &lt;gap&gt;, ja nie wiem, może, może ze dwa tysiące ludzi, nie wiem, ile tego mogłoby tam być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego