Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
ze swoich powieści (Podolanka, 1784) Krajewski pisał, iż miło jest czytać historię Polski. Są to bowiem dzieje "najspokojniejszego ludu na świecie. Nie ma w nich ani rzezi Św. Bartłomieja, ani nieszporów sycylijskich, ani podbicia Ameryki..." Był on współtwórcą polskiego "alibi kolonialnego". Przypominanie, iż nie braliśmy udziału w krwawym podboju innych kontynentów, miało w przyszłości posłużyć utkaniu egzotycznego kostiumu polskich dążeń do niepodległości. Odwróciło się koło historii: o ile dawniej uczestników dymitriad chętnie porównywano do konkwistadorów, to na przełomie XVIII i XIX stulecia w zaborcach ujrzano następców Corteza i Pizzara, w Polakach natomiast#Indian. Dzięki sięgnięciu do tych właśnie analogii mógł między
ze swoich powieści (Podolanka, 1784) Krajewski pisał, iż miło jest czytać historię Polski. Są to bowiem dzieje "najspokojniejszego ludu na świecie. Nie ma w nich ani rzezi Św. Bartłomieja, ani nieszporów sycylijskich, ani podbicia Ameryki..." Był on współtwórcą polskiego "alibi kolonialnego". Przypominanie, iż nie braliśmy udziału w krwawym podboju innych kontynentów, miało w przyszłości posłużyć utkaniu egzotycznego kostiumu polskich dążeń do niepodległości. Odwróciło się koło historii: o ile dawniej uczestników dymitriad chętnie porównywano do konkwistadorów, to na przełomie XVIII i XIX stulecia w zaborcach ujrzano następców Corteza i Pizzara, w Polakach natomiast#Indian. Dzięki sięgnięciu do tych właśnie analogii mógł między
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego