Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 10.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Koledzy Tomka twierdzą, że do wypadku by nie doszło, gdyby fundament był dobrze zabezpieczony. - Na teren kopalni nie wolno w ogóle wchodzić. Jest tablica z zakazem, są strażnicy, a gdy zdarzył się ten wypadek to fundament był otoczony taśmą ostrzegawczą i przykryty - usłyszeliśmy od Andrzeja Winnickiego, który zarządza terenem byłej kopalni. - Tej taśmy wcale tam nie było - mówią tymczasem chłopcy. - Dopiero na drugi dzień ją zawiązali, założyli też metalową bramę obok tej dziury - mówi Michał. Na terenie byłych wałbrzyskich kopalń jest wiele miejsc, gdzie o tragedię nie jest trudno. Ludzie, skracając sobie drogę do pracy, do domu, przechodzą często przez nieczynne
Koledzy Tomka twierdzą, że do wypadku by nie doszło, gdyby fundament był dobrze zabezpieczony. - Na teren kopalni nie wolno w ogóle wchodzić. Jest tablica z zakazem, są strażnicy, a gdy zdarzył się ten wypadek to fundament był otoczony taśmą ostrzegawczą i przykryty - usłyszeliśmy od Andrzeja Winnickiego, który zarządza terenem byłej kopalni. - Tej taśmy wcale tam nie było - mówią tymczasem chłopcy. - Dopiero na drugi dzień ją zawiązali, założyli też metalową bramę obok tej dziury - mówi Michał. Na terenie byłych wałbrzyskich kopalń jest wiele miejsc, gdzie o tragedię nie jest trudno. Ludzie, skracając sobie drogę do pracy, do domu, przechodzą często przez nieczynne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego