Na dworze, w ogrodzie, wesoło świergotały ptaki.<br>Odwróciła się od lustra i już chciała wyjść, gdy wzrok jej padł na stojącą przy tapczanie fotografię Alka. Było to bardzo dawne zdjęcie, z owych odległych czasów, kiedy mały miał trzy lata. <br><page nr=33> Siedział na tym zdjęciu na kamiennych, słońcem oświetlonych schodkach, w letniej koszulce i króciutkich spodenkach, prawą rączką obejmując zgiętą po dziecinnemu w kolanie nogę. Był wtedy uroczym dzieckiem o jasnych, kędzierzawych włosach i okrągłej buzi niewinnego aniołka. Przypomniało się jej nagle, że tego samego lata, kiedy robione było to zdjęcie, w związku z wypadnięciem z gniazda dwóch małych bocianiątek Alek przeżył pierwszy