Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na płótnie tak wyrazistą twarz, nie widząc?!
- Trzeba bardzo długo żyć.
Walczyła pani o oczy? Odwiedzała pani najróżniejszych specjalistów?
- Z każdą wizytą liczyłam na cud. Ostatnio trafiłam w ręce kręgarza. A on powiedział mi, że być może na skutek któregoś z wypadków samochodowych (a było ich kilka) coś się w kręgosłupie zablokowało. Kto wie, jeśli on się zajmie moimi kręgami szyjnymi...
Widzę, że ani myśli się pani poddać.
- A może los mnie tak doświadcza, by mnie czegoś nauczyć? Na przykład już teraz wiem, co naprawdę znaczy zdanie: cierpienie uszlachetnia. Inaczej niż kiedyś patrzę na ludzi dotkniętych nieszczęściami. Ale i tak czasami
na płótnie tak wyrazistą twarz, nie widząc?!&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Trzeba bardzo długo żyć.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Walczyła pani o oczy? Odwiedzała pani najróżniejszych specjalistów?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Z każdą wizytą liczyłam na cud. Ostatnio trafiłam w ręce kręgarza. A on powiedział mi, że być może na skutek któregoś z wypadków samochodowych (a było ich kilka) coś się w kręgosłupie zablokowało. Kto wie, jeśli on się zajmie moimi kręgami szyjnymi...&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Widzę, że ani myśli się pani poddać.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- A może los mnie tak doświadcza, by mnie czegoś nauczyć? Na przykład już teraz wiem, co naprawdę znaczy zdanie: cierpienie uszlachetnia. Inaczej niż kiedyś patrzę na ludzi dotkniętych nieszczęściami. Ale i tak czasami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego