Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.15
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
ford wyjechał z lokalnej drogi na trasę E-30. - Nie zdążyłem nawet wcisnąć hamulca - twierdzi kierowca ciężarowego renaulta, który staranował forda.

W rozbitym aucie zginął 44-letni kierowca z Połańca w Świętokrzyskiem, jego matka i szwagier z okolic Kielc oraz pochodząca z Brójec ciotka. - Wracaliśmy z pogrzebu w Międzyrzeczu - mówi krewny ofiar. - Do tragedii doszło zaledwie 50 metrów od naszego domu, gdzie mieli się zatrzymać na kawę.
Policjanci twierdzą, że kierowca forda wymusił pierwszeństwo. - Jechał za ciężarówką z drewnem, która skręciła na Świecko i prawdopodobnie zasłoniła mu widoczność - zastanawia się krewny ofiar. - Może oślepiło go słońce i źle ocenił odległość do
ford wyjechał z lokalnej drogi na trasę E-30. - Nie zdążyłem nawet wcisnąć hamulca - twierdzi kierowca ciężarowego renaulta, który staranował forda.&lt;/&gt; <br><br>W rozbitym aucie zginął 44-letni kierowca z Połańca w Świętokrzyskiem, jego matka i szwagier z okolic Kielc oraz pochodząca z Brójec ciotka. - Wracaliśmy z pogrzebu w Międzyrzeczu - mówi krewny ofiar. - Do tragedii doszło zaledwie 50 metrów od naszego domu, gdzie mieli się zatrzymać na kawę. <br>Policjanci twierdzą, że kierowca forda wymusił pierwszeństwo. - Jechał za ciężarówką z drewnem, która skręciła na Świecko i prawdopodobnie zasłoniła mu widoczność - zastanawia się krewny ofiar. - Może oślepiło go słońce i źle ocenił odległość do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego